Ten post zaczynamy od odwiedzin w ptaszarni ... Kilka fotek jest zrobionych przez mojego męża, bo wyszły ładniej niż moje :) ?!
w tym samym budynku są zwierzaczki za którymi nie przepadam. Dobrze, że były za szybą. Na sam widok jakiegokolwiek węża robi mi się słabiej. Brrrrr ... Ale zdjęcia robiłam :
Wychodzimy z ptaszarni i kierujemy się na polany ... do wilka grzywiastego i dalej :
Pingwinom to było dobrze. Nie było jeszcze specjalnie upału ale zbiornik z wodą był wykorzystywany. Większość jednak była na lądzie ku uciesze zwiedzających bo można było zrobić im parę fotek :
Następnie idziemy w kierunku małpek, ale po drodze mijamy rozleniwione kangury :
i zaglądamy na wybiegi małpek.... ruchliwe to takie, ale i spokojne także są :
Idąc dalej mijamy polany i stawy ale to w trzecim, ostatnim poście.
Urocze zdjęcia zrobione w ZOO. Podobają mi się ptaki łącznie z pingwinami. Węży też nie lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW ptaszarni ptakom trudno było zrobić zdjęcia bo są za szybą. Trochę to odbija światło. Ale te nad stawami to bez problemu. Pingwinom chciałam zrobić z bliska jak podpływały ale skubane są takie szybkie, że jak tylko skierowałam obiektyw w ich stronę to znikały pod wodą.
Usuń