Ja również uwielbiam takie widoki, kocham pola rzepakowe, dodają mi takiej radości, że no nie da się opisać. Zdjęcia magiczne, rewelacyjne i budzące radość. :)))
Tak są piękne. Ja zawsze jak mogę zatrzymuję się w takim miejscu i nacieszam oczy. Oczywiście robię także zdjęcia, bo to piękno chcę zachować na zimę kiedy tych kolorów brak.
Nie przepadam za żółtym, ale rzepak jest dla mnie zawsze powalający. Te ciągnące się pasy na polach dosłownie rozświetlają wszystko. Super fotki szczególnie z tym ptaszkiem.
Mnie urzekają pola rzepakowe nie tylko kolorem ale i zapachem. Szkoda, że zapachu nie można pokazać. Zawsze jak mogę zatrzymuję się w takim miejscu i chłonę to piękno całą sobą. Ptaszek prawie niezauważalny był ale go dostrzegłam. Wcześniej był jeszcze koziołek ale jak wystawiłam lekko obiektyw z samochodu to mi zwiał.
Ja też lubię takie widoki, w sercu od razu robi się radośniej. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPrawda?! Kolor i ten zapach. Mnie urzekają.
UsuńJa również uwielbiam takie widoki, kocham pola rzepakowe, dodają mi takiej radości, że no nie da się opisać. Zdjęcia magiczne, rewelacyjne i budzące radość. :)))
OdpowiedzUsuńPola rzepaku są takie malownicze, lubię je fotografować w słoneczne dni.
OdpowiedzUsuńTak są piękne. Ja zawsze jak mogę zatrzymuję się w takim miejscu i nacieszam oczy. Oczywiście robię także zdjęcia, bo to piękno chcę zachować na zimę kiedy tych kolorów brak.
UsuńNie przepadam za żółtym, ale rzepak jest dla mnie zawsze powalający. Te ciągnące się pasy na polach dosłownie rozświetlają wszystko. Super fotki szczególnie z tym ptaszkiem.
OdpowiedzUsuńMnie urzekają pola rzepakowe nie tylko kolorem ale i zapachem. Szkoda, że zapachu nie można pokazać. Zawsze jak mogę zatrzymuję się w takim miejscu i chłonę to piękno całą sobą. Ptaszek prawie niezauważalny był ale go dostrzegłam. Wcześniej był jeszcze koziołek ale jak wystawiłam lekko obiektyw z samochodu to mi zwiał.
Usuń