Myślę, że wiele osób zna tę baśń Hansa Christiana Andersena.
Jest to historia łabędziątka, które wykluwa się z jaja wysiedzianego przez kaczkę,
odrzuconego z własnego podwórka ze względu na odmienność i brzydotę.
Brzydkie kaczątko nigdzie nie znajduje przychylności, aż do momentu, gdy
wyrasta na pięknego łabędzia.
Dziś chciałabym pokazać te maleństwa.
Były daleko ale w zasięgu wzroku i na maksa zastosowanego zumu obiektywu:
Nie należy dokarmiać łabędzi chlebem !!!
Prawda, że są śliczne.
Uwielbiane przez ludzi i dokarmiane chlebem giną przez źle pojmowaną dobroć.
Pozwólmy tym pięknym ptakom samym zadbać o siebie, by nam ich nie ubywało.
Uwielbiane przez ludzi i dokarmiane chlebem giną przez źle pojmowaną dobroć.
Pozwólmy tym pięknym ptakom samym zadbać o siebie, by nam ich nie ubywało.
Małe łabądki są równie urokliwe i zachwycające, piękne ujęcia! Pozdrawiam, miłego wieczoru ;)
OdpowiedzUsuńGdy je zobaczyłam usiadłam i obserwowałam je dobre dwie godziny. Patrzyłam jak się zachowują, jak naśladują, jak są posłuszne. Pocieszne maleństwa. Miło było je obserwować. Obok pływały łyski z małymi, perkozy dwuczube z maluchami. Były dość daleko. Ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Ale coś tam zrobiłam. Bardziej jednak obserwowałam je. Cudny widok dla mych oczu.
UsuńUwielbiam tę bajkę, ale trzeba przyznać, że łabędziątko wśród kaczątek wygląda makabrycznie :D Cudne fotki :)
OdpowiedzUsuńTa bajka zawsze była dla mnie smutna.
UsuńPozdrawiam
Hi
OdpowiedzUsuńyes everyone knows the fairy tale ... nice pictures of the swan family, you shouldn't dare to get too close ... :-))
Regards Frank
Nawet gdybym mogła podejść bliżej to tego nie zrobię. Wolę obserwować je z daleka. Więcej widzę. A obiektywem 200-500 zawsze mogę przybliżyć kadr :-))).
UsuńPozdrawiam