czwartek, 2 maja 2019

Ruchliwy, zwinny i ... ostrożny

... kowalik ...


Poszukując pożywienia, chodzi po pniach drzew lub skałach, często głową w dół (potrafi to jako jeden z nielicznych ptaków). 

 




Doskonale się wspina (podobnie jak dzięcioły).

 
Wykazuje dużą ruchliwość i zwinność, zachowując przy tym ostrożność.  Lot kowalika jest bardzo szybki dlatego nawet nie próbuję robić mu zdjęć  w locie. Dowiedziałam się, że zimą można spotkać kowaliki w stadach mieszanych z sikorami, pełzaczami, mysikrólikami i dzięciołami (ja nie miałam tyle szczęścia).  Razem szukają pokarmu i wzajemnie ostrzegają się przed drapieżnikami.
Od niego zaczęła się moja pasja fotografowania przyrody. Od niego też rozpoczynam nowy rok fotografowania.
Wracam do fotografii przyrodniczej po długiej przerwie. Teraz odpoczywać będzie mój drugi blog. Ot taka zamiana.

13 komentarzy:

  1. Niesamowity :) Cieszę się, że powracasz do fotografowania przyrody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas wyjść na świeże powietrze :) i zostawić dzierganie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Udało Ci się uchwycić go w fajnych pozach.., pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwowałam i ... robiłam fotki. Dziękuję.

      Usuń
  3. Lubię ptaki,niestety poza kilkoma bardzo pospolitymi,nie potrafię odróżnić.
    Bardzo ładne zdjęcia. Kowalik- ciekawe czy rozpoznam go zobaczę go na drzewie?
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię obserwować ptaki. Jeszcze jakiś czas temu także niewiele wiedziałam o nich. Ale jak zakochałam się w nich to szukam zawsze nowego ... a może się uda ... i znajduję. Mamy w naszym kraju bardzo dużo różnorodnych ptaków blisko nas. Taaaaaaaak, kiedyś też o tym nie wiedziałam. Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  4. Nigdy go nie widziałam w naturze. Miałaś szczęście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo często widuję kowaliki. Mam taką słabość, że szukam ich wśród drzew. Może dlatego je widzę. Nie zawsze robię im zdjęcia bowiem są bardzo ruchliwe. Nie zawsze nadążam za nimi :).

      Usuń
  5. Dawno nie widziałam kowalików....

    OdpowiedzUsuń
  6. I bardzo szybki :)
    Świetnie złapany :) tzn sfotografowany

    OdpowiedzUsuń