Mam nadzieję, że temperatury w słońcu powyżej 50 stopni należą do przeszłości :
W sobotę było pięknie, kolorowo i ... komfortowo
- w każdym razie rano i po 18.00 :)
A kiedy dzień miał się ku końcowi,
w tym miejscu zrobiło się całkiem ciekawie :
Ucząc się nowych funkcji na aparacie zrobiłam kilka takich oto fotek
(chyba troszkę za ciemne, ale ... wieje grozą ... ?! ...) :
Fontanna zaczynała tańczyć kolorami.
Aby zrobić efektowne zdjęcia wieczorem muszę mieć statyw. - bez niego zdjęcia nie wychodzą. Ale to innym razem - może będzie okazja.
Pozdrawiam serdecznie
Stanowczo te zdjęcia z końca posta podobają mi się bardziej - jest na nich dużo chłodniej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam serdecznie .... chłodniej może to wygląda ale było cieplutko 26 stopni. Chmury tylko postraszyły i późnym wieczorkiem niebo było czyste.
UsuńZdjęcie nr 8 - na pierwszy rzut oka - wygląda jak ośnieżony stok :) Od razu chłodkiem powiało :) Lubię takie niebo jak na końcowych zdjęciach- piękne! Niektórzy nazywają to "Bożym Okiem ". I fontanna o zachodzie tez się ciekawie prezentuje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdjęcie nr 8 ... aby uzyskać taki efekt trzeba było usiąść na chodniczku i spływającą wodę fontanienki jakoś tak uchwycić z dołu by nie było widać tej góry na której chwilę później usiadł gołąbek (następne zdjęcie). Spływająca woda była dość zimna więc było przyjemnie siedzieć w tym miejscu. Dopiero w domu gdy przeglądałam zdjęcia zauważyłam jak to wygląda ... rzeczywiście ośnieżony stok.
UsuńPięknie. A co do upałów - lubię ciepełko :)
OdpowiedzUsuńJa także lubię ciepełko. Nie da się jednak spać w tropikach, które zagościły u nas na dobre. A wówczas zmęczony człek chodzi po tej ziemi dużo szybciej :) ... w każdym razie ja tak mam.
UsuńThe colours, beautiful.
OdpowiedzUsuń