piątek, 16 sierpnia 2019

wąsatka i ... ?!

ile widać ptaszków ?


w tych zaroślach dzieje się i to dużo ... ruch jak na autostradzie ... i ... ptaszki których nie miałam okazji do tej pory zobaczyć na własne oczęta ... przystają dosłownie na chwilę i ... fruuuuuuuu ... nie ma ich ... reakcja musi być szybka .... przez to często mój aparat nie zdąża chwycić ostrości ale coś tam widać ... prawda że są śliczne


Prawdą jest też, że jakoś specjalnie nie przygotowuję się na zdjęcia. Nie mam specjalnego stroju, często jestem bardzo widoczna dla wszelakiej zwierzyny. Ot tak sobie obserwuję otaczającą mnie przyrodę i ... mam to co mam :)


 
Jakże niewiele wiem o tym świecie, który mnie otacza. 

2 komentarze:

  1. Wspaniale ujęłaś wąsatkę, piękna! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne ptaszynki :) Wspaniale że dały się sfotografować !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń