środa, 20 lipca 2016

Mikoszewskie ptaszki

Drugi dzień w Mikoszewie ... chciałam zobaczyć wschód słońca ale za wcześnie. Zatem po śniadaniu około 9.00 ruszyliśmy do rezerwatu od strony Mikoszewa. Poszliśmy drogą przez las ... było cudnie ... pochmurno i dość ciepło. Mijaliśmy tablice informacyjne



na których zobaczyłam informację, że jest tu Jezioro Mikoszewskie. Chciałam je zobaczyć ale za bardzo nie dało się tam dojść. Prawdziwie dzika przyroda. Coś tam jednak ujrzałam :



 i jeszcze to :



Skoro nie można dojść do jeziora poszliśmy wzdłuż plaży :



Pogoda nie dla plażowiczów ale dla nas jak znalazł. Doszliśmy prawie do Wisły i zatrzymaliśmy się na dłużej by obserwować biegusy ... śmieszne ptaszki, biegające tak szybko, że trudno uchwycić je na zdjęciach. Takie "robaczki" buszujące na plaży i wyjadające coś z piasku :








Łabędzie bardziej spokojne i chętnie pozujące do zdjęć :) :




Gdzieś przypadkowo wpadła mi mewa :


wracając fociłam to i owo :





 a w lesie sporo kałuż i chętnych do kąpieli nie brakowało :



 ... to nic, że światło słabsze do zdjęć ... było fajnie ... poznałam nowe ptaszki ... i przeszłam dużo kilometrów ...

4 komentarze:

  1. super fotki fajne biegusy zmienne i rdzawy.Jak widzę jeden ma plastik na łapie to pewnie z obozu obraczkarskiego Kuling :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwowałam biegusy przez dłuższą chwilę jakieś dwie godzinki ... siedziałam na plaży i patrzyłam na nie, czasami robiłam fotki. Pocieszne ptaszki, ruchliwe, żywotne ... cudne. Zajrzałam sobie na stronkę tego obozu (dzięki za informację) ... szkoda, że wcześniej nie wiedziałam ... ten domek który sobie tam złożyli już stał jak ja byłam ... to już wszystko jasne ... no cóż następnym razem chyba podejdę do nich. Chętnie obserwowałabym obrączkowanie z fachowcami (o ile można), posłuchałabym ciekawostek. Jak mnie to zaczyna wciągać. Super sprawa.

      Usuń
  2. Fantastyczne zdjęcia i filmik !! Nigdy nie widziałam na żywo biegusów, są piękne !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń