czwartek, 1 sierpnia 2019

Rodzeństwo ...

Miałam naprawdę duże szczęście, bo i pogoda dopisała i ... zwierzaczki. 
Nie musiałam długo czekać by zauważyć, że dużo się dzieje. Po raz pierwszy żałowałam, że nie posiadam profesjonalnego sprzętu do fotografii nawodnej :) ale jakoś schowałam się za trzcinami i troszkę mogłam poobserwować i zrobić kilkanaście fotek



 już nie takie małe ale bardzo posłuszne :


 
 na zabawy też był czas :


 na skubanie roślinek :


 zawsze jednak blisko siebie w zasięgu wzroku mamuśki :




 

czas na łowy :


chwilowe obserwacje :


kiedy mamuśka gdzieś odleciała maluchy poszły ... spać :



mamuśka wróciła i maluchy wraz z nią odpłynęły w zarośla, poza zasięg wzroku i lornetki. 
To był piękny dzień na obserwacje. 

5 komentarzy:

  1. Prześliczne maluchy, a 12 zdjęcie jest niesamowite.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te maluszki są takie rozkoszne, wspaniale umieściłaś je na swoich fotografiach! ♥ Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello
    a great series with beautiful pictures
    Super
    Greetings Frank

    OdpowiedzUsuń
  4. Slicznie zdjęcia 😉
    Pozdrawiam Ciepło

    OdpowiedzUsuń