... w zimowej scenerii ... to kolejna seria zdjęć z kaczkami. Tylko one w pochmurny dzień pływały po Wiśle. Gdzieś można było dostrzec nurogęsi ... ot i tyle. Ja rzuciłam się na focenie kaczek w locie. Sporo zdjęć nie wyszło ale coś tam uchwyciłam. Uczę się na kaczkach ... to wdzięczny obiekt do fotografowania ... sami oceńcie :
Od trzech dni mamy piękną słoneczną i całkiem ciepłą aurę. Oby takich pochmurnych dni jak na tych zdjęciach było coraz mniej. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie Ci się udało sfotografować kaczki w locie, brawo. Oczekująca też wiosny, pozdrawia.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia a te kaczusiami w locie po prostu fantastyczne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie.
OdpowiedzUsuńsuper fotki,u nas na odrze prawie sladu nie ma po lodzie a u Ciebie widze kra pływa:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo zrobić zdjęcie w ruchu.., super kaczuchy wyszły
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia kaczuszek w locie :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia kaczek.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń