środa, 13 lipca 2016

Pola i łąki ...






 
Nie znam się na motylach ale jak jadę przez pola i łąki to mam wielką ochotę obserwować te owady. Jest ich tam sporo. Są bardzo ruchliwe. Zrobienie zdjęcia wymaga czasu i cierpliwości. Cierpliwość chyba mam ale czasu tym razem nie było zbyt wiele. Po pięknym początku chwilę później zanosiło się na deszcz i burzę. 


Gdzieś w oddali grzmiało i krótki był to wypadzik. Ale udało mi się w kadrze uchwycić jednego ... Krótkie poszukiwania w internecie i chyba mam ... polowiec szachownica  (jeśli się mylę poprawcie) :

 


 Cały czas ukrywał się. Co się ruszyłam, by zrobić lepsze ujęcie, odlatywał. Zatem zostałam w miejscu i takie oto zdjęcia mu zrobiłam :


Ot ... i w taki sposób zdobywam wiedzę o owadach.

14 komentarzy:

  1. A ja chcę powrotu takiego lata. A tu od kilku dni nic, tylko leje i wieje - na zmianę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak dokładnie to polowiec.oj ta pogoda ostatnio nie przewidywalna i trudno się nastawić na dłuższy wypad:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Burze ucichły zatem znowu można jeździć rowerami. I tak planuję ... by uchwycić piękno które mnie otacza. Pozdrawiam

      Usuń
  3. o wat heerlijk om zo in de polder tussen de wilde bloemen te zijn.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tegoroczne burze nas zaskakuja,ale wycieczka chociaż krótka ale do udanych możesz zaliczyc taki motyl to nie zwykły okaz,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam szukać w innym miejscu takiego motylka ale nic z tego. Gdzie indziej inne latają. Trudno mi je uchwycić więc focę co innego. A z tego okazu bardzo się cieszę. Choć ujęcie nie za bardzo ciekawe ale co tam. Burz na Pomorzu (w każdym razie gdzie ja mieszkam) za wiele nie było, zatem można jeździć. Więc w drogę ... :)

      Usuń
  5. Cudowne zdjęcia!!! Uwielbiam podziwiać uroki lata!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory kolory jeszcze raz kolory. Jak ich nie ma to jest tak troszkę za szaro. Latem jest ich sporo ... zauważyłam, że za miastem jakby bardziej kolorowe te kolory. Chyba muszę uciekać z miasta :)

      Usuń
  6. Fantastyczne zdjęcia !! Marzę o spacerze po łączce !! Piękny motylek !!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uciekam daleko za miasto by zachwycać się widokami pól i łąk. Jak tylko mogę ruszam w drogę. Preferuję rowerowe wycieczki ale gdy nie mam takiej możliwości spacer mile widziany. Marzę o widoku łąki za oknem gdy budzę się rano. Może kiedyś się spełni?! Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że podobają się moje zdjęcia.

      Usuń
  7. Bardzo ładne zdjęcia i trofeum w postaci polowca szachownicy :-). Też lubię wiedzieć co uwieczniłam na fotce. Na początku mojej zabawy z aparatem ledwo odróżniałam szpaka od kosa a z motylków umiałam nazwać tylko bielinka i pawika. Teraz rzadko udaje mi się natrafić na jakiś nie znany mi gatunek. Ptaszki poznaje też po śpiewie, dzięki wszystkowiedzącemu Google. Życzę wiele spotkań z ciekawymi ptaszkami i owadami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze mylę niektóre podobne do siebie gatunki, a pamiętam mój początek gdzie kawkę z wroną myliłam. Jeszcze wiele nauki przede mną. Jednak jak coś się lubi to wiedza przyjemnie wchodzi do głowy. Teraz zaczynam pracować nad śpiewem ptaszków. Daleka droga ... :) Ale ta przygoda daje mi dużo radości. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń