Jesień - kolejna odsłona ...

... kolejny spacerek, to tu ... to tam.
Aparat w ręku męża ... ja zachwycałam się zapachami, brodziłam w liściach i cieszyłam się ich szelestem jak małe dziecko. Czasami pokazywałam paluszkiem na to co mi się podobało i .... było pstryk  :

 

To już chyba ostanie dni z kolorami tej jesieni.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i ciepłego weekendu.

Nad Wisłą

Dawno nie widziałam ich nad Wisłą. I kiedy je zobaczyłam nie mogłam powstrzymać się ... musiałam zrobić im kilka fotek. Może powtarzam się z ujęciami ale bardzo lubię kaczuchy. No sami popatrzcie :

Kolory jesieni ...

... cieszą moje oczy.
Bo kiedy już opadną liście i zrobi się szaro, buro i ponuro to takiej jesieni nie lubię. Zatem póki mogę zachwycam się tym pięknym widokiem ....

 i tymi ognistymi kolorami na tle pochmurnego nieba
- podoba mi się taki zestaw barw.

 ... no i ta zieleń ... ciągle soczysta ...

Kiedyś lubiłam chodzić po liściach, które cudnie szeleściły pod butami.
Zresztą ... nadal to lubię :).

Te wszystkie zdjęcia zrobione zostały jednego dnia. 

Ot taki spacer to tu ... to tam.

W kroplach deszczu ...