piątek, 28 lutego 2014

Grenoble

..... to miasto w południowo-wschodniej Francji,
 otoczone górami i traktowane jako stolica Alp Francuskich.
Osoby, które interesują się sportami zimowymi znają to miasto chyba dość dobrze.
Widoki z gór są wyjątkowo piękne. 













poniedziałek, 24 lutego 2014

Uliczkami Cluny


Kolejne miejsce, które ja mogę podziwiać póki co z fotografii
 - miasto Cluny.
– miejscowość w środkowo-wschodniej Francji, w Burgundii, 
















Bardzo podobają mi się domy z kamienia, słoneczne kolorowe barwy tych domów oraz kwiaty, kwiaty jeszcze raz kwiaty na ulicach.

niedziela, 16 lutego 2014

Panorama na Lyon

Udostępniłam  kawałeczek bloga mojemu mężowi, chętnie podzielę się i jego podróżami. A dosłownie pobytem we Francji. Wybrałam dosłownie kilkanaście fotek.
Dziś: panorama na Lyon ze wzgórza, na którym m.in. znajduje się teatr z zachowanymi fragmentami marmurowej posadzki.






I charakterystyczny punkt tej panoramy 
- 142-metrowy "Crayon" (Ołówek), jak nazywają ten wieżowiec liończycy.




   Historia Lyonu jest bardzo "bogata". Liczy ponad 2 tys. lat. Najpierw powstała tu w 43 r. p.n.e. - proklamowana przez Juliusza Cezara - rzymska osada wojskowa Lugdunum, która z czasem stała się najważniejszym miastem trzech galijskich prowincji cesarstwa rzymskiego. Dopiero jednak po kilkunastu wiekach można było mówić o nowożytnym francuskim mieście Lyon. Leży w środkowo-wschodniej części kraju, nad rzekami Rodanem i Saoną. Tradycyjny ośrodek przemysłu włókienniczego. Ważny węzeł kolejowy – linia TGV. Ośrodek kulturalno – naukowy.

czwartek, 13 lutego 2014

Księżycowe fotki





Zabawa nowymi programami sprawia, że sporo fotek mi jeszcze nie wychodzi. Ale znalazłam sobie wdzięczny i cierpliwy obiekt. Jest daleko ale nie ucieka, no chyba że chmurki go zakryją. Jak widać na załączonym poście jest to księżyc. Jeśli go widać na niebie, bez potrzeby specjalnych przyrządów, można śledzić jego fazy i dostrzec, że zawsze zwracając się ku Ziemi robi to tą samą stroną. Zawsze widać "te same plamki". Oto fazy które do tej pory udało mi się w miarę poprawnie uchwycić.





 

poniedziałek, 10 lutego 2014

Łabędzie ... nad Nogatem.

Było pięknie, jeszcze bez zimy tej ze śniegiem i mrozami. Kiedy zwiedzałam zamek w Malborku zauważyłam je i nie mogłam się oprzeć. Były .... daleko, ale przecież na moim aparaciku można zrobić przybliżenie.
 Piękne, dostojne ...... Lubię je obserwować, choćby przez chwilę, tę dłuższą chwilę.